Już w najbliższy weekend Formuła 1 zagości w stolicy Azerbejdżanu, Baku, na nowym torze ulicznym. Lokalizacja może wydawać się nieco zaskakująca jak na GP Europy, ale organizatorzy zapewniają że tor godny jest emocji jak na GP Europy. Czym może pochwalić się Baku Street Circuit ? Wymienia się miejsca z bardzo wąskimi wirażami, prawie 2,2 kilometrowy odcinek przyspieszania, co jest nowością w F1, do tego ekstremalnie stromy podjazd. Pętla toru prowadzić będzie przez historyczne miejsca Baku i promenadę. Do tego należy dodać wyjątkowe, zabytkowe otoczenie. To wszystko ma tworzyć niezapomniane widowisko dla kibiców,zarówno tych na trybunach jak i przed telewizorami, a kierowcom zapewnić wspaniały wyścig. Podobnego zdania jest również Fernando Alonso, który jest Ambasadorem Baku w F1. Hiszpan twierdzi że ze względu na długą prostą, Baku Steet Circuit będzie najszybszym torem ulicznym. “Nie mogę się doczekać wyjechania po raz pierwszy na tor w Baku już w piątek. Jako, że jestem Ambasadorem Baku, mam to szczęście, że wdziałem już szczegółowe plany nowego toru i oglądałem go z bliska w ciągu kilku ostatnich miesięcy.
Układ toru jest naprawdę imponujący i stanowi połączenie toru ulicznego, gwarantującego na wąskich uliczkach zaciętą walkę z normalnym torem, posiadającym szybkie odcinki, pozwalające na manewry wyprzedzania.” Słuchając tak pochlebnych opinii Hiszpana, nie pozostaje nam nic innego jak z niecierpliwością oczekiwać najbliższego weekendu.
źródło zdjęć: www.cyrkf1.pl, www.f1.v10.pl, motorsport24.pl