Sezon 2019 czas zacząć
Maciej Kłos
Chociaż do rozpoczęcia sezonu 2019 zostało jeszcze kilka tygodni, już teraz warto podsumować, co wiemy o nowym kalendarzu F1.
Co nowego w zespołach?
Wierni fani z Polski do tej jeszcze pory nie mogą uwierzyć, że do królowej sportów motorowych – po blisko dziewięciu latach – powrócił Rober Kubica. Nasz rodak zasiądzie za sterami Williamsa, zaś partnerować mu będzie George Russel – protegowany samego Mercedesa. Ponadto:
- 8 kierowców ze stawki 2018 nie zmieniło ekipy
- Kimi Raikkonen został zastąpiony przez Charlesa Leclerca
- Daniel Ricciardo został zastąpiony przez Pierre Gasly’ego
- Nowa ekipa – na razie znana jako Racing Point – pojedzie w składzie Lance Stroll i Sergio Perez
- W Sauberze znaleźli się Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi
- McLaren postawił na najmłodszego w stawce Lando Norrisa oraz Carlosa Sainza Juniora
- F1 opuścił dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso
- Do Toro Rosso powrócił Daniił Kwiat, któremu partnerować będzie Alexander Albon
Co z prezentacją bolidów?
Pełen kalendarz prezentacji bolidów nie został jeszcze ogłoszony. Na dzień dzisiejszy wiemy, że:
- Renault będziemy mogli podziwiać 12 lutego
- Racing Point zaprezentuje swoją nazwę i barwy (a może również bolid) 13 lutego
- McLaren pokaże swoją „perełkę” w Walentynki
- Ferrari „wjedzie” na tor 15 lutego
- Sauber dokona prezentacji 18 lutego
W tym roku również czekają nas przedsezonowe testy…
Pierwsza tura zimowych testów grupowych w Montmelo (Catalunya) rozpocznie się 18 lutegoi potrwa 4 dni.Druga część „rozgrzewki” przed sezonem ruszy już 26 lutego.
Zmiany w kalendarzu wyścigów
Na szczęście nie wprowadzono żadnych większych zmian na rok 2019. Miejscami zamieniły się Stany Zjednoczone oraz Meksyk.
Co nowego w przepisach?
- Modyfikacje pakietu aerodynamicznego bolidów celem ograniczenia efektu jazdy na „brudnym powietrzu” oraz zwiększenia możliwości wyprzedzenia;
- Uproszczenie konstrukcji przedniego skrzydła, chłodzących hamulce kanałów oraz deflektorów;
- Zwiększenie efektywności działań DRS;
- Wzrost limitu paliwa do 110 kg;
- Wprowadzenie minimalnej masy kierowcy – 80 kg (dla lżejszych konieczność zastosowania balastu).
Opony
Pirelli zaprezentowała nową generację opon sprzyjających znacznemu podkręceniu tempa na torze. Ograniczono liczbę mieszanek dedykowanych na suchą nawierzchnię z siedmiu do pięciu. W każdym GP będą „brać udział” trzy z nich – miękka (czerwona), pośrednia (żółta) oraz twarda (biała). Mario Isola, szef działu sportów motorowych Pirelli skomentował zmiany w następujący sposób: „W bolidach będzie więcej paliwa, będą cięższe, ale dzięki temu kierowcy będą mogli nieco mniej skupiać się na zarządzaniu paliwem, w obawie, że nie dojadą do mety. Musimy brać pod uwagę wszystkie cechy nowego pakietu. Więcej paliwa oznacza, że kierowca będzie mógł mocniej naciskać. Lepiej dać im ogumienie odznaczające się większą trwałością i regularnością osiągów, tak aby mogli walczyć o pozycję na torze, a nie poprzez podcięcia, nadcięcia i rywalizację w pit stopach. Postoje są częścią wyścigu, ale raczej wszyscy bardziej wolimy wyprzedzanie na torze”.
Punkty karne
Żaden z kierowców nie zebrał 12 punktów karnych. Sezon 2019 z największą liczbą karnych „oczek” rozpoczynają Max Verstappen (Red Bull) Romain Grosjean (Haas) oraz Lance Stroll (Racing Point) – każdy ma na swoim koncie punktów.
fotografia: www.formula1.com